Praca w grupach i co dalej?

Większość z nas jest przyzwyczajona, że proces uczenia się powinien przebiegać w warunkach szkolnych: z ławkami, z tradycyjnym układem sali, z nauczycielem pod tablicą i w grupach uczniów jednorodnych pod względem wieku… Warto jednak mieć świadomość, że to anachronizm – współczesne badania dowodzą, że skuteczniej uczymy się i rozwijamy w warunkach odmiennych od tych, jakie sami znamy ze szkoły. Kiedy zatem proces uczenia się jest najbardziej efektywny? Dwa czynniki są tu między innymi istotne – praca w grupach i skład tych grup.
Nauka w grupach – kiedy najefektywniejsza?
Nie od dziś wiadomo, że nauka jest procesem społecznym. Co to znaczy? Znaczy to, że najwięcej i najefektywniej uczymy się, gdy możemy komunikować się z innymi, ustalać wspólne sensy, sprawdzać swoje rozumienie poruszanych zagadnień. Jest to szczególnie ważne dla dzieci – w grupie czują się swobodniej, nie boją się pytać, dociekać, mogą patrzeć z podobnej perspektywy na trudności i wyzwania. Pojawia się jednak pytanie, jak tworzyć grupy, by sprzyjały rozwojowi?
Czynniki wpływające na efektywność pracy w grupach
Do najważniejszych czynników, które wpływają na efektywność pracy zespołowej należy między innymi wielkość grupy – najbardziej skuteczne zespoły liczą od 3/5 do 12 osób. Stąd praca w klasie powyżej 20 osób staje się zdecydowanie mniej efektywna, bo nawet, gdy podzieli się uczniów na mniejsze grupki, prezentowanie wyników pracy zajmuje zbyt dużo czasu. Zbyt małe grupy natomiast nie zapewniają wystarczającej różnorodności.
Kolejnym ważnym czynnikiem jest ustalenie jasnych zasad pracy w grupach – stworzenie swego rodzaju kontraktu, który reguluje, w jaki sposób komunikujemy się w grupie, jak dzielimy zadania; w jaki sposób i kto prezentuje efekty pracy grupy. Ważną rolę odgrywa tu ponownie różnorodność – każdy z uczniów ma inne potrzeby i warto dobrać zadania do indywidualnych predyspozycji. Nieoceniona rolę spełnia tu koordynator, którym jest najczęściej nauczyciel.
Nie bez znaczenia są oczywiście także cele pracy grupowej. Uczniowie, którzy nie rozumieją na czym polega zadanie i nie wiedzą, kiedy mogą uznać, że jest ono dobrze wykonane – pracują z zasady mało efektywnie. Dlatego tak ważne jest komunikowanie celu pracy i kryteriów sukcesu: cel to kierunek, w jakim zmierza zespół, a kryteria to wyznaczniki tego, że cel został osiągnięty. Nauczyciel jako animator pracy grupowej powinien przypominać uczniom, jaki jest cel ich pracy w grupie.
Na koniec warto przywołać czynnik, który wzbudza pewne kontrowersje, jednak według najnowszych badań ma bardzo istotne znaczenie – chodzi o wiek dzieci, a dokładnie o różnorodność wiekową, która wpływa pozytywnie na wiele aspektów funkcjonowania grupy.
Dlaczego warto mieszać dzieci pod względem wiekowym?
Pomysł mieszania dzieci/uczniów pod względem wieku wydaje się genialny – przecież w naturalnych warunkach nigdy nie mamy do czynienia z segregacją pod względem wieku. Ludzie prezentują różne poziomy kompetencji, różne zasoby wiedzy, różne rodzaje umiejętności – i dzielenie ich pod względem wieku nie ma żadnego sensu. Dlaczego zatem szkoła oferuje taki system? Ma to związek ze stworzonym ponad sto lat temu pruskim modelem edukacji, który zakładał pełną uniformizację czyli jednakowość uczniów. Dziś wiemy już, że to kolejny anachronizm. Czemu zatem tak sztywno trzymamy się grup jednolitych pod względem wieku? Spróbujmy znaleźć odpowiedź na to pytanie, obalając parę mitów:
- Mit nr 1: dziecko niczego się nie uczy, gdy ma wokół siebie młodsze dzieci.
Jaka jest prawda? W procesie nauki bardzo ważne jest powtarzanie materiału i przyglądanie się mu z różnych perspektyw. Starsze dziecko, gdy uczy młodsze – parę razy musi przemyśleć to, co chce powiedzieć albo pokazać. Dzięki temu coraz lepiej opanowuje materiał albo daną umiejętność. - Mit nr 2: dziecko może uczyć się tylko od nauczyciela.
Jaka jest prawda? Zgadza się, że dziecko/uczeń ma mniejsze kompetencje dydaktyczne niż nauczyciel, jednak bardzo często potrafi skuteczniej wytłumaczyć młodszemu koledze skomplikowane zagadnienia, bo sam przed chwilą stał przed wyzwaniem ich zrozumienia. Relacja, jaką mają ze sobą dzieci jest kolejnym czynnikiem, który ułatwia wzajemne uczenie się. - Mit nr 3: grupy, w jakich pracują uczniowie powinny być zbliżone pod względem wiedzy i umiejętności, a zapewnia to jednorodny wiek dzieci w grupie.
Jaka jest prawda? Jest inaczej – im bardziej różnorodna grupa, tym lepiej: dzieci mogą czerpać ze swoich doświadczeń, mogą się wzajemnie inspirować, mogą zadawać sobie ciekawe pytania wynikające właśnie z tego, że nie są na tym samym poziomie. Okazuje się, że grupy różnorodne są w stanie wypracować bardziej odkrywcze i kreatywne rozwiązania, niż grupy jednorodne – także pod względem wieku. - Mit nr 4: w grupach różnorodnych wiekowo dochodzi do kłótni i częściej rodzą się konflikty.
Jaka jest prawda? Jest dokładnie odwrotnie – gdy dzieci różnią się w sposób naturalny, nie ma powodu do rywalizowania i dużo łatwiej kreować postawy zaangażowania, zdrowej współpracy, nastawienia na efekt z troską o drugą osobę. Młodsi czują się bezpiecznie, korzystają z pomocy innych; starsi czują się odpowiedzialni i mogą kształtować w sobie pewność siebie i umiejętności przywódcze. - Mit nr 5: na starszych etapach edukacji grupy mieszane wiekowo nie sprawdzają się.
Jaka jest prawda? Wystarczy przeczytać o tutoringu rówieśniczym (w praktycznym wydaniu – na przykład tu: http://www.pspo.edu.pl/news/2018/01/29/tutoring-za-malo-czyli-do-czego-zainspirowala-nas-tutoringowa-rewolucja/ albo tu: http://wysokieloty.pspo.edu.pl/2017/03/nasze-pierwsze-kroki-w-tutoringu.html i tu: http://wysokieloty.pspo.edu.pl/2019/03/znowu-troche-tutoringu-rowiesniczego.html), żeby zobaczyć, że nauka w grupach niejednorodnych wiekowo sprawdza się na każdym etapie edukacji.
„Czy leci z nami pilot?” – czyli gdzie w tym wszystkim jest nauczyciel?
Gdy czytamy o pozytywnych stronach pracy w grupach i to w grupach mieszanych wiekowo, zapytać możemy: po co w takim razie zatrudniać nauczycieli, skoro dzieci mogą uczyć się po prostu od siebie. To błędne postawienie sprawy – nauczyciel w takich grupach spełnia niezwykle ważne funkcje. Przede wszystkim koordynuje pracę grup/par i animuje ją – stawia przed dziećmi cele (albo ustala je z uczniami), tworzy kryteria sukcesu do zadania. Czasem służy wsparciem merytorycznym, a czasem inspiruje grupę pojedynczymi wskazówkami. Poza tym jest uważnym obserwatorem tego, co się dzieje – interweniuje, gdy wymaga tego sytuacja, np. w problemach komunikacyjnych. Na koniec podsumowuje pracę, pomaga w procesie wyciągania wniosków i autorefleksji. Warunek jest jeden – taki nauczyciel musi być uważnym i empatycznym pedagogiem. I z takich właśnie pedagogów składać się będzie edukacja jutra?
Co warto przeczytać/obejrzeć?
- https://www.youtube.com/watch?time_continue=40&v=ZsDlWG4l3lE
- https://dziecisawazne.pl/przedszkolne-i-szkolne-grupy-mieszane-wiekowo-dlaczego-to-dziala/
- http://www.bycrodzicami.pl/podejscie-montessori-teoria/mieszane-grupy-wiekowe-w-edukacji-montessori/
Od 5 lat piszę dla Ciebie, nagrywam i dzielę się wiedzą – za darmo. Jeśli masz ochotę wesprzeć finansowo działanie tego serwisu i przyczynić się do jego rozwoju, możesz dokonać wpłaty/przelewu na konto Szkoły Dobrej Relacji. Z serca dziękuję! Razem tworzymy Szkołę Dobrej Relacji!:)
Nr: 06 1140 2004 0000 3902 4218 0587
Tytułem: SZKOŁA DOBREJ RELACJI
Comments
Brawo! tak trzymać. Widaż, ze dbasz o merytoryczne wpisy na Twoim blogu są ciekawe i b. wartościowe, Dzieki i zapraszam do siebie…
Największą satysfakcją w życiu jest zrobić coś, o czym ludzie mówią, że jest niemożliwe. Walter Bagehot
Prawdziwy z Ciebie talent i mistrz pióra. Z ogromną łatwością przekładasz myśli na słowa a słowa na zdania… trzymaj tak dalej, dbaj i pięlęgnuj swego bloga… Skąd czerpiesz tak ciekawe inspiracje ?
Zostaw komentarz
Kategorie
Miesiące
Najnowsze wpisy
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Dowiedz się więcej.